Profesjonalizm, wirtuozeria, doskonałość, każdy z osobna -(Frip, Levin, Collins, Jakszyk, Mastelotto, Stacey, Harrison ) .. i jako zespół.
Wojciech Kapała
... Moje lepiej wychowane „ja” powiedziałoby, że z wiedzą muzyczną w narodzie jest źle. A to moje gorsze, powiedziałoby bez ogródek (albo ogródków) – jesteśmy w głębokiej dupie. Muzycznej.
Rock progresywny to muzyka wymagająca. Przede wszystkim osłuchania, a szczególnie w klasyce gatunku. A szczególnie dlatego, że wszystko co najlepsze w tej muzyce już było. I to często ze czterdzieści lat temu. Brak osłuchania w klasyce uniemożliwia prawidłowy stosunek do teraźniejszości. Jasne. Nic na siłę, nie od razu Kraków zbudowano. Jeżeli jednak ktoś łapie bakcyla, powinien jak najszybciej zająć się pozycjami klasycznymi – chce się aspirować do „elyty” (a czasem prog-fanom wydaje się że takową są), to trzeba włożyć trochę więcej własnej pracy – nie ma lekko.
Polecam cały artykuł. ArtRock.pl
muzyka
Jako "pacholęcie" pobierałem lekcje gry na fortepianie. Dziś niewiele z tego pozostało, ....ale!
-zapewne stąd moje umiłowanie instrumentów klawiszowych (klasyka, free-jazz!)
Elbląg -miasto gdzie wszystko
miało swój początek. Tu się rodziłem, dorastałem, założyłem rodzinę.
To piękne miasto, aczkolwiek niewielkie -121 tys. mieszkańców Teatr, trzy kina, EDK-(Dom Kultury) tu-dzież dyskoteki.
-Koncerty.....! ? (tylko sporadycznie zaglądali tu znani artyści muzyki) -kluby muzyczne....!?
-Radio Luxembourg kultowa kiedyś stacja to na przełomie lat 60-70 jedyne okno na świat gdzie grali coś...... innego...- big-bit!?? -„Radio tranzystorowe” -małe radio na baterię Poziom dźwięku! -fatalny! -(również z powodu zakłóceń) -troski komuny aby uchronić polską młodzież przed zgubnym wpływem „zgniłego zachodu”
25 czerwca 1973
- skończyłem 20 lat -już wówczas była to moja ukochana kapela.
Dziś, gdyby można było na jedną godzinę cofnąć czas, aby znaleść się tam... za oceanem na Wollman Rink -(lodowisko gdzie w porze letniej odbywały się koncerty) oddałbym parę lat życia.
Niestety dostępny filmik z 1973 został usunięty/zablokowany ! -( w 2020 r)
VROOOM
21 lat później (mieszkałem już w Niemczech) -nagle przypadkowo w radio usłyszałem o reaktywacji grupy, wydaniu "małej" (singel) płyty VROOM. Już w roku następnym płyty studyjnej THRAK. ..... wreszcie pamiętna data; 7.05.1995 koncert w Düsseldorf ...nadal żywe wspomnienia!. Moje pierwsze spotkanie na żywo z King Crimson.
Ale w tym dniu czekało mnie jeszcze jedno przeżycie. Po powrocie do domu, włączeniu radia (satelita) ....właśnie w Trójce Piotr Kaczkowski wspominał o jutrzejszym koncercie Karmazynowego Króla w Berlinie na który wybierali się fani z Polski. Pan Piotr zaprosił słuchaczy do podzielenia się wrażeniami z koncertów już zakończonych. Podminowany jeszcze atmosferą z koncertu, przedzwoniłem. Po chwil usłyszałem w słuchawce; -Kaczkowski słucham? ... po wybrzmieniu ostatnich dźwięków ,,One Time" (z ostatniej płyty), pan Piotr wpuścił mnie na antenę na żywo. -"Właśnie przed chwilą wróciłem z koncertu...." Do dziś mam na małej kasecie to nagranie z audycji.
3.04.2020. -znalezione w necie
Właśnie o tym okresie, gdy już myślałem, "nigdy nie zobaczę King Crimson na żywo" na stronie zespołu, wspomnienia sprzed 25 lat o powstawaniu płyty THRAK.
Pierwszą kupioną płytą, (longplay-em) był „Dziwny Ten Świat” Niemena.
Potem kupowałem wszystkie jego kolejne dzieła.
Wydawał corocznie jedną płytę! Pamiętam z jaką niecierpliwością czekałem na każdą następną.
Wiele z nich mam do dziś! -nieco zniszczone ale mimo tego pełne wartości co najmniej, emocjonalnej!
Dziwny Jest ten świat - 1967
Sukces - 1968
Czy mnie jeszcze pamiętasz - 1969
Enigmatic - 1970
Niemen - 1971
Oda to Venus - 1973
Niemen vol.1 - 1973
Niemen vol.2 - 1973
Niemen Aerolit - 1974
Katharsis - 1975
Idee fixe - 1977
Postscriptum - 1980
Przeprowadzka - 1982
Terra Deflorata - 1989
spodchmurykapelusza - 2001
Jego album z 1970 „Niemen Enigmatic” zwłaszcza utwór „Bema Pamięci Żałobny – Rapsod” był dla
mnie wielkim doświadczeniem...... wracają właśnie wspomnienia, wzruszenia ...emocje. Miałem wówczas 17 lat!
Wszystko wtedy się zmieniło, -Od tamtej chwili mój świat, moje życie uległo podziałowi na:
„przed"
i „po" ....rapsodzie
-trwa do dziś.
Cała twórczość Niemena ale i on sam miał ogromny wpływ na moje ówczesne życie nastolatka.
-ukształtował moje jestestwo, rozbudził moją młodzieńczą wyobraźnię, nauczył słuchania muzyki.
-Zresztą robi to nadal. To przecież dzięki niemu odnalazłem w 2012, -dziś już kultową restaurację „Gdańska” w Oberhausen, pełną nieprzeciętnych polonusów
... i ciągle poznaję nowych.
2012
2016
13.06.2015 Oberhausen. 15 lat Res. Gdanska
Niemen
16.II.1939 - 17.I.2004
To już 17 lat !!!
motto na 2021
-czy mnie jeszcze pamiętasz!!!
Motto aktualne również 2021 -w styczniu w radio 357 głos Niemena dla wielu słuchaczy był nieznanmy! :(
Andrzej Przybylski z którym znam się... -przyjaźnię od lat dziecięcych wspomina o moim młodzieńczym oczarowaniu Czesławem Niemenem w jednym z swoich
artykułów.
Dziękuję przyjacielu.
-Trochę trzeba przewinąć w dół, to nie ostatni felieton Andrzeja ciągle dopisuje nowe. :( :( :(
-plan na dalszą rozbudowę website
Około 1974 roku...... . Muzyka ....muzyka, muzyka..
Odbiornik radiowy Zodiak -STEREO!! skąd nagrywałem audycje Piotra Kaczkowskiego z MiniMaxa.
Magnetofon szpulowy, mono! ...a więc .. słuchając radiu -STEREO ... ale nagrania odsłuchiwałem jedynie w wersji mono.
- Zapewne Dlatego zaraz po osiedleniu się w Niemczech kupowałem CD płyty z nagraniami jakie znałem z taśm magnetofonowych .
Na nowo odkrywałem moje ukochane dźwięki! (-również mojego młodzieńczego idola Czesława Niemena)